Oswajanie jesieni - nasze „koła ratunkowe”
Jesień może nas rozpieszczać miłym i ciepłym słonkiem, spacerami wśród liści… Jej drugie oblicze jest trochę mniej łaskawe i wymaga oswajania co roku.
Czy macie swoje koła ratunkowe na ten jesienno zimowy czas? Czy jakoś specjalnie przygotowujecie się na spotkanie z długimi jesiennymi wieczorami i niezbyt przyjaznymi porankami?
My zrobiłyśmy małe rozeznanie wśród znajomych i przygotowałyśmy małą podręczna listę, która może Wam nieco pomóc i umilić ten „przejściowy” czas.
Nasz dom to bezpieczny azyl
Aranżujemy nasz dom w bezpieczny, przytulny azyl, dobre miejsce na odpoczynek po pracy.
Tu ważnych jest kilka drobiazgów: pachnące świece, ciepłe, delikatne światło lampek, wygodne sofy, fotele, pufy, miękkie poduszki, kilka ciepłych koców. Może poduszka do medytacji lub wałek do jogi… Zadbaj o muzykę, kadzidełka. Tak możemy stworzyć bezpieczne miejsce kontrastujące z tym co na zewnątrz.
Wsparcie przyjaciół i znajomych - ludzie
Tak stworzone, przyjazne miejsce sprzyja spotkaniom z przyjaciółmi. Pomyślmy o cieplej herbacie z rozgrzewającymi, korzennymi dodatkami, może wspólne gotowanie, pieczenie ciasta? Taki wspólny wieczór ze znajomymi możemy zaaranżować nowymi lub dobrze znanymi planszówkami, obejrzeniem ciekawego filmu lub nauką tańca, np. salsy;-)!
Rozpieszczanie ciała
Podczas tych długich i ciemnych wieczorów warto pomysleć o sobie, o swoim ciele. Czego nam brakuje? I dać TO sobie;) Może chwila na gorącą kąpiel z ulubionym olejkiem eterycznym, solą morską… Zamknij oczy, zrób kilka inhalacji z parującego olejku, wykonaj masaż specjalną szczotką. Pomyśl o czymś, co Cię relaksuje, oczyść głowę z niepotrzebnych myśli.
A jakie są Wasze sposoby na jesienną aurę?
Dajcie koniecznie znać - uzupełnimy naszą listę;-)